Kochani,
Jak zwykle, choć największe dziękuję nie odda uczuć i radości jaką sprawiliście Nam każdym słowem, gestem, wysiłkiem i obecnością Waszą i myślą, to piękniejszego nie ma . Do tego ilość niespodzianek najmilszych na świecie, które trwały nie od wczoraj :), a pozwoliły cieszyć się i wierzyć, że upływ czasu i posiadane lata, to szansa na przyjaciół i takich ludzi wokół o jakich każdy marzy:).
Dlatego raz jeszcze DZIĘKUJĘ w imieniu własnym, Ani i Mateusza