środa, 7 grudnia 2011

Wspaniale :)

Ale się działo!
Wczoraj zamiast treningu była CZEKOLATERIA. Gdybym wiedziała, że o to chodzi, częściej robilibyśmy takie wypady. Mam nadzieję, że dzisiejsze samopoczucie jest równie wspaniałe jak wczorajszego wieczoru?
Miło było minąć " naszą sale gimnastyczną " i popędzić...dalej!
Jestem" ZA" i następnym razem możemy nawet wpaść do tej w Brzeźnie?
Pozdrawiam wszystkich uczestników wczorajszej imprezy.