poniedziałek, 22 października 2012

G.Figwer, ale chwilowo bez zdjęć;(

Kolejne dni mijajś szybko
 
Opcja medyczna
 
Od zabiegu do zabiegu. Akpunktura z "kominkiem", bieżnia - przez 20 min. chodzę marszem, rowerek - a właściwie prdały z kierownicą, przystawiam krzesełko i 20 min. jadę.
Rano elektrody na nogi, stymulacja prądem. I elektrody na szyję, przyklejone poniżej brody. Raz dziennie spa dla stóp w  chińskich ziołach.
W tym tygodniu medycznie dali odpocząć
 
 
Opcja turystyczna
 
 
Ostatnie dwa dni spędzaliśmy na miejscu. Jutro planujemy wyjazd do świątyń, Muszę się pożądnie zmęczyć żeby poniedziałkową punkcję i 6 godzin leżenia na ask jakoś przetrwać. Udało mi się zmniejszyć kilka zdjęć, które wklejam. Za radą  koleżanki robię zdjęcia wszystkiemu co jemy, widzimy, obserwyjemy.

 Zrobiłam zdjęcia owocom, które jemy oraz fikusowi jako żywopłot. "Bazarek" gdzie można smacznie i niedrogo zjeść na ulicy. Smaczne owoce lichi, pitomba i czerwony nazewnątrz, biały w środku z czarnymi pestkami to smoczy owoc.
Owoce można kupić z kartonów przy samochodzie

Kulinarne specyfiki są pieczone na grillu, w głębokim tłuszczu, smażone na patelni lub w woku.

wklejam zdjęcia i idę spać
Dobranoc
Gosia